Inne Światy - Antologia inspirowana pracami Jakuba Różalskiego.

Inne Światy - Antologia inspirowana pracami Jakuba Różalskiego.



Na wstępie muszę zaznaczyć jedną rzecz. Niniejszy tekst nie jest recenzją, i nie należy go za takową uważać. To bardziej coś w rodzaju pierwszego wrażenie, jeszcze przed przeczytaniem książki.

Kim jest Jakub Różalski? To polak, grafik, ilustrator, artysta. Człowiek sukcesu, który pracował m.in. przy Skull Island. Ale to nieważne. To co ma znaczenie, to jego prace. Interesujące, pobudzające wyobraźnie. Co powiecie na Husarię, obok której przechadzają się duże parowe mechy? Brzmi znajomo? Gra planszowa Scythe? 1920+? Gra komputerowa Iron Harvest? Tak, to wszystko wywodzi się z prac Jakuba Różalskiego, a teraz wydawnictwo SQN zebrało dziesięciu świetnych, ale i kompletnie rożnych pisaży by stworzyć tę antologię. Jacek Dukaj, Remigiusz Mróz, Anna Kańtoch, Robert J. Szmidt. A to tylko czworo z nich.
Gdy tylko zobaczyłem samą okładkę z pewnym sklepie internetowym, już wiedziałem, że muszę tą książkę mieć. Zamówiłem praktycznie od razu. Potem musiałem czekać, bo do premiery pozostało trochę czasu. Wreszcie nadszedł ten dzień. Otwieram paczkę, i brak mi słów. Książka jest naprawdę duża.





Tu porównanie z w miarę normalnej wielkości trzecim tomem Wojny Lotosowej, i nieco większą książką Richarda Morgana (wszystkie trzy odebrałem w tym samym czasie). 155 x 230 mm, 600 stron i twarda oprawa sprawiają, że Inne Światy prezentują się naprawdę okazale. Jednak to nie wszystko co sprawie, że ta pozycja wyróżnia się na tle innych. Ilustracje. Książka jest bogato ilustrowana pracami Jakuba Różalskiego. Całość prezentuje się naprawdę fenomenalnie.








Na temat treści wypowiedzieć się nie mogę, bowiem jak zaznaczyłem na samym początku, opowiadań jeszcze nie czytałem. Jak już to zrobię ten teks pewnie zostanie uzupełniony o właściwą opinię. Kiedy to się stanie niestety nie jestem w stanie powiedzieć, kupka wstydu nieubłaganie rośnie, a wolnego czasu niestety nie przybywa.
Jeśli jednak patrzeć jedynie na walory estetyczne, zakup całkowicie polecam. Całość prezentuje się naprawdę fantastycznie, i zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z lepiej wydanych książek na naszym małym fantastycznym poletku.

Komentarze

Popularne posty